Ujawnienie...

poniedziałek, 2 marca 2009

2 marca 2009 roku -23 tydzień i 3 dzień mojego wewnętrznego życia...
Dziś przyszła pora się ujawnić, już wcześniej Wam pisałam że jestem dziewczynką - ale nie byłam pewna czy dobrze zrozumiałam słowa Mamy jak mi tłumaczyła różnicę pomiędzy słowami "syn/córa, dziewczynka/chłopak"... dziś już wiem - miałam rację...
Znam już swoją płeć i wiem że jestem dziewczynką, córeczką, Iskierką... :)

Ten pan który do mnie zaglądał od razu mnie zauważył... i wiecie co - od razu zajrzał mi między nogi - jakiś bezwstydny był!!!! Ja się szybko schowałam, zakryłam się nogą ale nie zdążyłam... on już wcześniej mnie zdążył podejrzeć...

I tak miałam zamiar powiedzieć Mamie dziś przez tego pana kim jestem - ale chciałam zrobić to później, po swojemu... jednak on był szybszy! To nic - ważne że Mama była przeszczęśliwa - a Tato ponoć skakał z radości!!!! Jakie to fajne uczucie jak dzięki mnie mogę kogoś tak uszczęśliwić... mogłabym to robić codziennie - bo dzięki temu że Mama jest szczęśliwa to i ja jestem - dziś fikałam z radości razem z nimi!!!!

No to co kochani Rodzice - teraz pora na wybór imienia...Wiem że przy Julciu mieliście problem i do końca nie mogliście się zdecydować czy ma być Julek czy Mikołaj czy jeszcze inaczej...
Ale tym razem weźcie pod uwagę że ja też muszę się przyzwyczaić do swojego imienia żebym wiedziała że do mnie mówicie i że to właśnie mnie wołacie - więc proszę - streszczajcie się!

Ależ jestem podekscytowana... ciekawe jakie mają propozycje...

3 komentarze:

Unknown pisze...

I my wszyscy też strasznie się cieszymy, że jesteś dziewczynką Iskierko!! Już po tych Twoich brejdakach - Julciu i Tyciu - zachciało nam się znowu tych różowych ciuszków:D [ciocia Ola]

Anonimowy pisze...

SUPEROWO!!!
Ja tez sie ciesze, ze juz sie ujawilas Mala;)
nie moge sie doczekac Ciebie zobaczyc na swiecie, ale na razie jeszcze u Mamy w ciasnym,ale twoim bezpiecznym, kochanym mieszkanku,
nie wystawiaj mi tylko pupy, bo ja to rozpoznam....a jak juz sie poznamy na zywo pogadamy jak dziewucha z dziewucha!
zo zobaczenia Kochana Dziewczynko!

McDucha pisze...

Ciocie, cioteczki... jesteście kochane!!!! Cieszę się że mogłam i Wam sprawić troszkę radości!!!!! Całuję i podsyłam leciutkie kopniaczki w podzięce! :)