Wspomnienia z Cypru...

sobota, 28 sierpnia 2010

Witajcie,
dawno mnie tu nie było... oj dawno :)
Ale to wszystko dlatego że cierpię na notoryczny brak czasu... no ale nie o tym miała być mowa!

Usiadłam sobie na kanapie i otworzyłam plik zdjęć... trafiłam akurat na te z wakacji :) na moment powróciłam wspomnieniami do tego fantastycznego słonka... do basenów i beztroskiego wylegiwania się na plaży... widzę uśmiechnięte buzie dzieciaków i uśmiech na twarzy Michała... widzę nas - szczęśliwych, wypoczętych i chłonących energię ze słońca na kolejny rok...

I takim własnie sposobem zmobilizowałam się by od nowa zająć się naszą sagą rodzinną...
rozpoczynam więc sezon ciepłymi zdjęciami ze wspaniałej wycieczki na Cypr dziękując mojemu kochanemu Mężowi za możliwość wypoczywania w rodzinnym gronie w tak wspaniałym miejscu!!!