Właśnie mija 10 tydzień Mojego Istnienia a brzuchol Mamy już się zmienia...

piątek, 28 listopada 2008

Mama znowu dziś była przeszczęśliwa bo profesor (tak zwą tego pana co próbuje się do mnie „dostać” jak mama idzie do szpitala na badanie) zlecił zrobienie mi tego szumu o którymś już Wam kiedyś pisałem... Nie trwało to długo ale ten pan co ten szum robił nagrał mamie krótki filmik... więc już mają nagranego mnie śpiącego na płycie... Zobaczcie – umiem już rączkami zakrywać sobie rączkami buzię... :)


Mama zrobiła fotkę mojego mieszkanka... ponoć jak na mój wiek to mam już duże lokum... poptrzcie i oceńcie :)

Całe szczęście moja Mama nie narzeka na rosnący brzuch – a wręcz przeciwnie – jest w nim zakochana... ciągle go głaszcze, dba by nic nie ściskało i nie zniekształcało moich ścian – Mamo juz teraz kocham Cię za To!