Nazywanie na ekranie....

niedziela, 15 marca 2009

Wiecie co, ja nadal nie mam imienia...
Fakt faktem że Rodzicom zawęża się ciut wybór, ostatnio jak wczoraj rozmawiali to myśleli tak:

1) Maja Magdalena -to ostatnia propozycja Mamy
2) Maria Magdalena - to wymyślił Tato po usłyszeniu propozycji Mamy :)
3) Amelia X - to najstarszy ich wybór... ale nie mogą znaleźć drugiego imienia pasującego do nazwiska i Amelki...
4) Nela tak zawsze chciał nazwać córę Tato... gdyby w Polsce można było nazwać dziewczynkę Nel to Mama byłaby zachwycona... ale Nela jej się kojarzy z "Nela Bela"... :)

A mi jest wszystko jedno - tylko chciałabym żeby już zaczęli do mnie mówić po imieniu a nie "ona" "jej"...

0 komentarze: